Czy Mogielanka zdobędzie Błędów?

Czy Mogielanka zdobędzie Błędów?

Piłkarze Mogielanki rozpoczynają ligowe zmagania w sezonie 2016/2017. W swoim pierwszym meczu o punkty podopieczni trenera Sylwestra Sokoła zmierzą się na wyjeździe z Sadownikiem Błędów. Czy pokonają nieobliczalnego rywala? Z pewnością obydwie ekipy postarają się stworzyć świetne widowisko. Derby rządzą się swoimi prawami i na pewno nikt nogi nie odstawi!

Dla Mogielanki sobotnia konfrontacja jest bardzo ważna. Nasza drużyna jedzie na trudny teren i z pewnością postara się zaskoczyć rywala. - Do Błędowa chcemy jechać po zwycięstwo. Zdajemy sobie sprawę, że są to derby i każdy wynik jest możliwy - mówi trener Mogielanki, Sylwester Sokół. Wydaje się, że dodatkowo jego ekipy nie trzeba motywować. Ona wie, że może odegrać znaczącą rolę na A- klasowych boiskach. Jeśli w najbliższą sobotę wygramy, wówczas może być nam łatwiej rywalizować z kolejnymi przeciwnikami.

Poprzednie konfrontacje z Sadownikiem pokazały, że jest on solidnym zespołem. Ekipa trenera Mariusza Nowaka potrafiła pokonywać mogielniczan i to nawet na ich terenie. W minionej rundzie wiosennej na A - klasowych boiskach zaprezentowała się z bardzo słabej strony. Czy zatem to, co było jeszcze niedawno może mieć wpływ na postawę drużyny z Błędowa? - To, co było kiedyś, jest już historią. Teraz jest nowe rozdanie - przekonuje Sokół. Nasz rozmówca zgadza się ze stwierdzeniem, że nie ma w tym meczu zdecydowanego faworyta. Chce, żeby jego podopieczni włożyli mnóstwo serca w ten bój. Wówczas z pewnością można osiągnąć korzystny wynik.

Trener Mogielanki podkreśla, że każdy mecz jest ważny. Teraz trzeba skupić się tylko i wyłącznie na sobotnim z Sadownikiem. - Jak ten pojedynek się skończy, to omawiamy go i przystępujemy do następnego. Życie pokaże po trzynastu kolejkach w którym miejscu jesteśmy - mówi Sokół. Trzeba przyznać, że nasz sobotni rywal jest nieobliczalny. Czy ten bój dla Mogielanki będzie trudny? - Uważam, że każdy będzie bardzo trudny. Derby rządzą się swoimi prawami. Bardzo wierzę w swój zespół, który na pewno nogi nie odstawi - tłumaczy Sokół.

Nasz sobotni przeciwnik wygrał ostatnio mecz pierwszej rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu radomskiego. Pokonał na wyjeździe Iskrę Zbrosza Duża 3:2. Zatem widać, że tanio skóry nie sprzeda także w lidze. Mogielniczanie są jednak gotowi, żeby stoczyć zaciętą walkę z ekipą Mariusz Nowaka. Już teraz można zacierać ręce i czekać na sobotni pojedynek.

Początek meczu w Błędowie o godzinie 17.00.

Marcin Kaźmierski




 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości